Forum www.nhoodpurpz.fora.pl Strona Główna


www.nhoodpurpz.fora.pl
Neighborhood Purpz
Odpowiedz do tematu
Rodger Bradley - Biografia.
Rodger_Bradley



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Czarnoskóry Rodger Bradley spał w inkubatorze, nie mając pojęcia iż jego matka właśnie walczy o życie. Poród doprowadził ją na skraj śmierci, po pewnym czasie zginęła.

Chłopca wychowywał wujek, który miał wystarczające pojęcie o obowiązkach rodzicielskich, Mieszkali na przedmieściach Los Angeles, w South Gate. Mara Salvatrucha przekształciła tutejsze miejsce w prawdziwe piekło na ziemi, niemal każdy tutejszy mieszkaniec znajdował się pod kontrolą gangu. Wujek należał do organizacji - był szeregowcem bez znaczenia, zwykłe mięso armatnie, podobnie jak Ojciec, który w tym czasie opiekował się bratem chłopca, Dashawnem. Z góry wiadomo było, że z młodego Rodgera nie wyrośnie nic dobrego.

Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Rodger od małego miał gdzieś moralność i inne wartości, nie mającego zastosowania w slumsach. Chłopiec walczył o przetrwanie. Pod wieloma względami był podobny do swoich rówieśników, wyróżniał się jedynie nieprzewidywalnością. Chłopiec był bardzo leniwy. Rodger nie korzystał z dobrodziejstw państwowego systemu edukacji. Niezbyt czuł się w szkole, podobnie jak brat w której był traktowany przez nauczycieli jak idiota. Rodger niechętnie spróbował zapalić, gdy odezwało się uzależnienie, nieraz można było go ujrzeć w uliczkach, trzymającego w lewej dłoni papierosa, a w drugiej zaś piwo.

Młody Rodger stawał się bardzo powoli, prawdziwym homie, mężczyzną. W wieku piętnastu lat, zaczął dilować C.R.A.S.H'em, towar załatwiał od swoich uzależnionych przyjaciół zaś oni od tajemniczego człowieka z Los Santos. Gdy Rodger stał w uliczce, niecierpliwie czekał na jakiegoś klienta, zza ciemnego rogu, wyszedł facet w czarnych okularach, podszedł do nastolatka i powiedział.

- Dawaj wszystko co masz.
- Najpierw pieniądze. Odpowiedział Rodger, który wyglądał na podenerwowanego.

Nieznajomy podwinął płaszcz i szybkim ruchem dłoni wyjął broń zza paska, po chwili ostrożnie sięgnął do kieszeni i wyjął dowód, na którym pisało że jest z Policji. Rodger został przyłapany, zezłoszczony czekał aż Nieznajomy wydzwoni na policję, zrobił tak. Po paru minutach zgarnęli młodzieńca. W pierdlu Rodger spędził półtorej roku. Ujawnił się tam jego talent, Rodger powoli uczył się rapu, rozmyślał nad tekstami które pisał na kartce, dzięki rapowi którym dzielił się w więzieniu, zdobył szacunek od jego sąsiadów. Okres który tam spędził, starał się wymazać z pamięci, po wyjściu nabrał energii to typowego życia. Niestety, wyszedł też pewien umięśniony latynos, który nienawidził Rodgera, młodzieniec zaczął uciekać ciasnymi uliczkami, lecz osiłek był szybszy, gdy miał go na wyciągnięcie ręki, skoczył na chłopaka i zaczął go okładać po twarzy. Rodger dostał przedziwnej fazy przed oczami, tak jakby już leżał martwy, przez parę minut miał przymknięte oczy, do jego słuchu dotarły odgłosy syren karetek, które podjechały po niego, i zabrały do szpitala.

Rodger wyszedł ze szpitala zdrów jak ryba, postanowił wyprowadzić się do Los Santos, gdyż aktualnie mieszka tam jego braciszek, Dashawn. Mając dziewiętnaście lat, Rodger wyjął telefon z kieszeni, i wykręcił numer do taksówkarza, poczekał kilkanaście minut, jego taksówka nadjechała, kazał zawieść się na lotnisko, Rodger był zadowolony iż jedzie do brata, a zarazem smutny gdyż opuszcza swoje rodzinne miasto. Półtorej godziny jechania taksówką, powoli wyszedł z auta, wszedł do budynku, zapłacił za bilet, i uśmiechnięty ruszył do środka samolotu, zajął odpowiednie miejsce, i wyglądał przez okno, przemyślając całe swe życie.

(( Nie używam często slangu, a w biografiach wogóle, bo owa biografia lepiej się prezentuje ))


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rodger_Bradley dnia Wto 11:12, 09 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
Zobacz profil autora
apacolypse



Dołączył: 04 Cze 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Nie zrozumiałeś mnie w temacie na forum serwera. Najpierw aplikacja, a dopiero potem biografia, gdy ta pierwsza zostanie zaakceptowana (aplikacja).

btw. wolałbym biografię, jako biografię, nie w formie opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rodger_Bradley



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

W takim razie napisałem aplikacje Housing Project.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ciesin



Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Los Angeles, w South Gate

To się nie zgadza. Los Santos, to odpowiednik Los Angeles. Myślę, że nie powinno być tak, że mieszamy miasta rzeczywiste z ich odpowiednikami (co prawda moja postać siedziała w więzieniu w Saint Louis, ale w grze nie ma odpowiednika tego miejsca )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rodger Bradley - Biografia.
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Odpowiedz do tematu